Babeczki z kremem czekoladowym oraz cytrynowo pomarańczowym

Uwielbiam widok mnóstwa udekorowanych kremem babeczek :-) Tym razem znów mogłam poszaleć w kuchni. 30 maja obchodzimy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego, z tej okazji co roku odbywa się piknik rodzin zastępczych, a ja przygotowałam dla uczestników tego pikniku kolorowe cytrusowe oraz jak zwykle niezastąpione czekoladowe babeczki. Mam nadzieję że będą smakowały.
Bardzo lubię pomarańcze, a to już kolejny krem pomarańczowy na blogu. Jego wyjątkowość polega na tym, że budyń do kremu ugotowałam na kefirze, krem jest aksamitnie gładki, orzeźwiająco cytrusowy, zachęcam do wypróbowania.
Tak więc dziś dwa przepisy. Wo obu babeczkach baza jest ta sama, różnią się tylko kremem.

Cupcakes 12 szt:

2 jajka
1/2 szklanki cukru
4 łyżki kefiru
1/2 szklanki oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki

Jajka roztrzepać z cukrem, dodać kefir oraz olej i wymieszać, następnie dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, szybko wymieszać. Papilotki wypełnić ciastem max do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 175 stopni ok 25 min, do tzw suchego patyczka.

Krem czekoladowy (na ok 12 szt):

120g nutelli
180g serka mascarpone

Rozmieszać serek mascarpone, dokładać po łyżce nutelli, wymieszać dokładnie, przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorować. Przed podaniem schłodzić w lodowce.

Krem cytrynowo-pomarańczowy (na ok. 24 sztuki, wystarczy nawet na ok 30 babeczek)

1/3 szklanki cukru
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
1 i 1/2 szklanki kefiru
1 łyżek soku z cytryny
5 łyżek intensywnie pomarańczowego soku (ja użyłam soku aro, ma lekko gorzkawy intensywnie pomarańczowy smak)
1 żółtko
1 łyżka masła
skórka otarta z 1 pomarańczy
200 g masła

Zmieszać w rondlu cukier z mąką ziemniaczaną. Mieszając trzepaczka dodać kefir, sok z cytryny i żółtko. Następnie dodać łyżkę masła, Zagotować i ogrzewać przez ok 5-7 min aż masa zgęstnieje. Przykryć masę folią, tak aby dotykała wierzchu, aby nie utworzył się na niej kożuszek i dokładnie wystudzić. Utrzeć masło na puszysta masę i powoli dodawać po łyżce zimnego budyniu. Gotową mase przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorować babeczki.
Na zdjęciach kolorowe babeczki ozdobione są kolorową cukierkową posypka i kuleczkami z lukru, natomiast czekoladowe obsypane są cukrem perlistym.
Smacznego!

Cupcakes nutellowe z kremem nutellowym oczywiście :-)

Wielbiciele nutelli będą wniebowzięci, pyszna babeczka nadziana nutellą, z niezawodnym kremem czekoladowym. Zapraszam do wypróbowania przepisu :-)

Cupcakes:

2 jajka
3/4 szklanki cukru
125g rozpuszczonego masła
4 łyżki kefiru
1 szklanka mąki
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Nutella

Jajka roztrzepać z cukrem i połączyć z pozostałymi płynnymi składnikami (masło nie może być gorące, bo zrobi nam się jajecznica). Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia i mieszamy. Nakładamy do foremek na ok 2/3 wysokości. Na wyłożone ciasto nakładamy ok pół łyżeczki Nutelli i wykałaczką robimy esy-floresy lekko wciskając nutellę wgłąb i wyrównując powierzchnię babeczki. Pieczemy jak zwykle 20-25 min w 180 stopniach do tzw. suchego patyczka.

Krem:

200g serka mascarpone

200g nutelli

Serek mascarpone dokładnie wymieszać z nutellą, przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorować babeczki. Przed podaniem schłodzić je w lodówce aby krem stężał.

Smacznego!

Ucierane ciasto z nektarynkami, malinami i kruszonką

Bardzo szybkie i pyszne ciasto, można użyć dowolnych owoców. Najlepsze jest świeże, ale ku mojemu zdziwieniu bardzo długo zachowuje świeżość, jest pyszne nawet trzeciego dnia.
Przepis podaję na formę o wymiarach 24cm x 36cm.

Ciasto:

300g masła
240g cukru
6 jaj
300 g mąki
szczypta soli
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Kruszonka

200g mąki
140g masła
70g cukru

Ponadto:

6 nektarynek
300g malin (mogą być mrożone)
2 łyżki mąki ziemniaczanej do oprószenia owoców.

Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę o wymiarach 24 x 36 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Nektarynki pokroić w dużą kostkę (na 8 części) lub w podłużne ósemki.
Masło utrzeć z cukrem na jasna puszystą masę, wbijać po jednym jajku dalej miksując. Następnie dodać przesianą mąkę, sól i proszek do pieczenia i dokładnie wymieszać. Gotowe ciasto wyłożyć na blaszkę, delikatnie przez drobne sitko oprószyć ciasto mąką ziemniaczaną a następnie wyłożyć na nie owoce i znów delikatnie oprószyć je mąką ziemniaczaną. Składniki kruszonki rozetrzeć szybko miedzy palcami i posypać owoce. Piec ok 50 min do godziny w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.

Smacznego !

Słodkie szaleństwo - roczek Kai

 

Przez kilka ostatnich dni mogłam wyżyć się "cukierniczo" w kuchni, a to za sprawą mojej córeczki która wczoraj skończyła roczek.

Upiekłam kilka pyszności i w końcu popełniłam swój pierwszy lukrowany tort. Mnóstwo pracy ale warto było. Niebawem wszystkie przepisy a tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć :-)

Gwóźdź programu czyli tort. Czekoladowy z kremem straciatella z wiśniami.

Tort oczywiście w towarzystwie babeczek.

Waniliowych nadziewanych truskawkami i przyozdobionych serkowo-truskawkowym kremem.

Oraz podobnych w wersji jagodowej

A jako trzecie MegaNutellowe!

Do tego owocowe koktajle

No i coś alkoholowego, czyli poncz i mohito, oraz oczywiście świeże owoce i sałatka owocowa.

Ciasto truskawkowe oraz nektarynkowo-malinowe, i tak wygląda całość.

A wszystko we współpracy z Kasią Artystycznych Ścian która zrobiła przepiękny napis.

I jeszcze raz napis

Zapraszam na jej funpage https://www.facebook.com/Artystycznesciany

Kasia ma artystyczną duszę i wielki talent!

Flan nektarynkowy

To coś dla tych którzy uwielbiają słodkości. Przepis zaczerpnęłam z programu Anny Olson. Wydawał mi się prosty i smaczny i taki tez jest. Od początku miałam wrażenie, ze w przepisie jest sporo cukru, ale piekąc flan po raz pierwszy postanowiłam trzymać się podanej w przepisie ilości cukru. No i faktycznie, ciasto jest bardzo słodkie ale również kwaskowate, przez sporą zawartość cytrynowego soku. Mam w planach upieczenie tego ciasta jeszcze raz, z mniejszą ilością cukru, bo niestety dla mnie jest trochę za słodki, ale ktoś kto lubi słodkie ciasta na pewno nie poprzestanie na jednym kawałku.

Przepis jest lekko zmodyfikowany, zamiast maślanki użyłam kefiru, a zamiast skrobi kukurydzianej użyłam ziemniaczanej.

Zachęcam do wypróbowania.

Ciasto:

3 jajka

1/2 szklanki cukru

1/3 szklanki mąki

2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej

1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

1/4 łyżeczki soli

50g stopionego masła

kilka kropel olejku waniliowego

Syrop:

1/4 szklanki cukru

1/4 szklanki wody

1 łyżka soku z cytryny

Nadzienie:

2/3 szklanki cukru

1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

1 i 1/2 szklanki kefiru

6 łyżek soku z cytryny

1 żółtko

1 łyżka masła

1 łyżeczka skorki otartej z cytryny

5-6 nektarynek

2 łyżki jagód lub borówek

1/2 szklanki galaretki cytrynowej

Rozgrzać piekarnik do 175 stopni. Wyłożyć papierem dno tortownicy o średnicy 22 cm, boki natłuścić i obsypać cukrem. Jajka utrzeć z cukrem w kąpieli wodnej na jasną puszystą masę. Przesiać mąki, proszek, sól i wsypać do jajek. Mieszać krótko mikserem aż składniki się połączą, następnie dodać stopione masło i wymieszać. Przelać do formy i piec 20-25 min. następnie wystudzić i wyjąc z formy.

Składniki syropu połączyć, doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu przez 5 min.

Zmieszać w rondlu cukier z mąką ziemniaczaną. Mieszając trzepaczka dodać kefir, sok z cytryny i żółtko. Zagotować i ogrzewać przez ok 5-7 min aż masa zgęstnieje. Przykryć masę folią tak aby nie utworzył się na niej kożuszek i dokładnie wystudzić.

Ciasto posmarować syropem, następnie wyłożyć nadzienie i ułożyć nektarynki pokrojone w plasterki, oraz jagody. Wszystko posmarować galaretka i odstawić do lodówki do stężenia.

Smacznego!

Kakaowe muffinki z wiśniami

Pada i pada... kolejny pochmurny, deszczowy dzień! W takim razie nie pozostaje nic innego jak poprawić sobie humor słodkościami :-) Propozycja na dziś to kakaowe muffinki z wiśniami. Do tego gorąca herbata i pyszny, poprawiający humor podwieczorek gotowy.

Potrzebujemy:

1 szklankę wiśni wydrylowanych

1/4 szklanki cukru

Wiśnie przekroić na połówki, wsypać do rondelka, zasypać cukrem i podgrzewać, aż cukier się rozpuści i pokryje wiśnie (lekko odparować nadmiar wody, ale nie rozgotować wiśni).

2 jajka

1/2 szklanki oleju

1 szklanka mąki

1/2 szklanki cukru

1/3 szklanki słodkiego rozpuszczalnego kakao (np.

1/4 gorzkiego, ciemnego kakao

1/4 szklanki mleka

1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Jajka roztrzepać z cukrem, dodać olej, mleko i rozpuszczalne kakao i wymieszać, aż kakao się rozpuści. Dodać pozostałe składniki i szybko wymieszać. Nałożyć do papilotek część ciasta, na nią odrobinę wiśni i znów część ciasta. Piec 30 min w 175 stopniach. Wyjąć z formy i wystudzić.

Posypać cukrem pudrem i gotowe.

Smacznego!

Deserek truskawkowy

Bardzo lubię deserki "na raz", to właśnie jeden z nich, mini-deserek truskawkowy. Z podanej ilości składników wychodzi dziesięć mini-deserków, lub dwa duże.
Deserek robiłam ze świeżych truskawek, jednak mrożone nadają się równie dobrze (mają też intensywniejszy kolor).
Przepis banalnie prosty. Zamiast biszkoptów, można użyć herbatników. Zapraszam do wypróbowania.

100g truskawek
100g serka mascarpone
1 łyżka cukru
płaska łyżeczka żelatyny
10-12-biszkoptów (lub herbatników)
1-2 kostki czekolady
kilka truskawek do dekoracji

Biszkopty pokruszyć i lekko podpiec na suchej patelni żeby zrobiły się chrupiące (herbatników nie trzeba podpiekać). Truskawki zmiksować z cukrem, żelatynę rozpuścić w jak najmniejszej ilości wody i wymieszać z truskawkami (jeśli truskawki są mrożone należy je lekko ogrzać żeby żelatyna się nie zbryliła). Kiedy truskawki zaczną lekko tężeć zmiksować je z serkiem mascarpone.
Do naczynek wsypać na dno biszkopty, nałożyć krem, znów biszkopty i jeszcze raz krem (można to zrobić łyżką lub za pomocą szprycy lub rękawa cukierniczego). Udekorować deserki czekoladą (ja użyłam obieraczki do warzyw aby zrobić czekoladowe spiralki) i kawałkami truskawek. Schłodzić przez godzinę w lodówce.

Smacznego!

Tort kokosowo-czekoladowy z truskawkami i malibu

Dawno nie dorzucałam nowych przepisów, ale to nie znaczy ze nie piekłam pyszności :-) Najwyższa pora na nowe wpisy, czas nadrobić zaległości.

Dzisiaj przepis na tort kokosowo-czekoladowy z truskawkami i malibu. Wyszedł pyszny.

Przepis podaję na tortownicę o wymiarach 22-24 cm. Piekłam go również w wersji piętrowej, zapraszam do oglądnięcia zdjęć no i do wypróbowania przepisu oczywiście.

Biszkopt czekoladowy:

5 jajek

3/4 szklanki cukru

2/3 szklanki mąki

1/3 szklanki kakao

50g gorzkiej czekolady

Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Przesiać mąkę i kakao. Czekoladę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę dodając powoli cukier. Następnie dodawać po jednym żółtka ciągle ubijając. Wsypać mąkę, kakao i czekoladę i wymieszać dokładnie ale delikatnie szpatułką. Ciasto wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia (tylko dno) i piec ok 35-40 minut (do tzw. suchego patyczka). Po upieczeniu wyjąć ciasto z piekarnika i opuścić w formie na podłogę z wysokości ok pół metra. Następnie przestudzić. Odciąć nożem do brzegów i wyjąc z formy. Odwrócić ciasto do góry dnem o wystudzić a następnie przeciąć na 3 równe blaty.

Masa kokosowa:

2 masła
7 żółtek
300g cukru
3 szklanki mleka
5 łyżek mąki ziemniaczanej
2 kieliszki malibu
1 kieliszek spirytusu
1 szklanka wiórków kokosowych

Żółtka utrzeć z cukrem na jasną puszystą masę, dodać mąkę ziemniaczaną i szklankę mleka i dokładnie wymieszać. Pozostałe dwie szklanki mleka zagotować wraz z wiórkami kokosowymi. Kiedy mleko będzie gorące wlać masę z żółtek, podgrzewać ciągle mieszając, aż masa zgęstnieje. Wystudzić powstały budyń. Masła utrzeć dodając po łyżce zimnej masy budyniowej, pod koniec ucierania dodać alkohol i dokładnie wymieszać.

Ponadto potrzebujemy:

ok 4-6 łyżki dżemu truskawkowego
pól szklanki wiórków kokosowych do dekoracji
kilka truskawek do dekoracji
Malibu kokosowe do nasączenia biszkoptów

Ułożyć na tortownicy pierwszy blat ciasta i obficie nasączyć malibu, następnie nałożyć 2-3 łyżki dżemu truskawkowego a na niego 1/3 masy kokosowej, przykryć drugim blatem, znów nasączyć posmarować dżemem i kolejną 1/3 masy i na nią znów blat, który nasączamy malibu. Na ostatni blat i boki tortu wykładamy pozostały krem. Obsypujemy tort wiórkami kokosowymi i dekorujemy połówkami truskawek.

Smacznego!